Od miesięcy się kochają , wczoraj wzięli ślub a już tyle plot na ich temat ! Że ich ślub nie był prawdziwy , że ich synek nie jest ich , ale najdziwniejszą sprawą która jest najgłośniejsza jest sprawa czy nowa żona Nycego nie jest z nim tylko dla pieniędzy ? Nie które osoby są materialistami , kochają pieniądze i nie patrzą na inne rzeczy , Bessi taka jest ? W końcu jej mąż zarabia sporo szmalu w swojej firmie sięgającej na wszystkie państwa wraz z najmniejszymi wysepkami naszego globu. Więc milionki rocznie zgarnia , a jego żonka powinna się cieszyć z sumek jakie są przelewane na ich konto. Nie którzy uważają że Bessi specjalnie zaszła w ciąże z Nycym by później żądać spore alimenty. Podobno wiedziała że Bej Lovato nie ma grosza przy dupie i zostawiła go z bachorami uciekając by nie pozwał ją o alimenty. Ale czy to nie dziwne ? przecież ona sama ma swoje pieniądze które zarabia sumienną pracą modelki. Po co były jej miliardy ? Może to druga Paris Hilton która kocha być rozpieszczana ? Co na ten temat sądzą inni ? LoCia - Oczywiście że jest z nim tylko dla kasy , szkoda że ja na taki pomysł nie wpadłam ( hihih) Wykastrować powinni taką sz**te ! Stiri - Jak to Nycij mi żońje ? Stara jak zawsze nic nie wie , choć była na ślubie. Ostatnią osobą która wypowiedziała się , pozytywnie na ten temat był pracownik Nycego - Nie zła z niej laska , ogólnie zawsze myślałem że modelki typu plastik fantastik wykorzystują mężczyzne dla pieniędzy. W końcu coś za coś , one pokazują cycki a my musimy płacić. No ale wątpię by Bessi była taka jak nie które. Wszystko się ułożyło i wydaje się że jednak Bessi to dobra żona tak jak Arisa. Jednak pojawiła się kolejna informacja , typu że pewna podająca się kobieta za byłą przyjaciółke Bessi twierdzi że zrobiła to wyłącznie dla celów pieniężnych - Kolegowałam się z nią kiedyś gdy była jeszcze z Bejem , mówiła że ma go dosyć ponieważ on nie przynosi dobrych sum do domu i nie chce tak żyć liżąc klamkę lub co dziennie wpierda**lać grochówkę z chlebem. Po tych słowach są zwątpienia! i to całkiem spore! A co jak pewnego dnia pojawi się na blogu post ' Nycy nie żyje został zaje**bany przez swoją żone ' ? To już by wszystko wyjaśniło ! No ale raczej tak nie będzie ponieważ sam Nycy Cyrus zdementował tą plotę mówiąc - I tak ona nie ma wstępu do mojego konta. Ciekawe czy podpisał intercyzę. Ale no cóż , dostępu do konta nie ma , ale za to grzeje tyłek w wygodnym luksusowym domku. Co jeśli od niego kiedyś też odejdzie zostawiając go z dzieckiem ?