wtorek, 4 września 2012
Tobi - Moja dziewczyna nazywa się..''
Wczoraj był bardzo zaskakujący dzień dla wielu z was. Wydawało by się że to zwykła plota lub kit wciskany typowym naiwniakom. Ale nie, nie ! To akurat jest potwierdzona prawda! Tobi , uliczny informatyk jakiś czas temu oznajmił że ma dziewczynę , nikt nie wiedział kim ona była i jak się nazywała. Potem chodziły ploty że z nią zerwał. Ale jednak jak widać są wciąż razem. -Moja dziewczyna nazywa się Oriana , poznałem ją na wakacjach. Interesujące imię ale trudno nie mylić go z Ołszianą. Można powiedzieć że Tobi jest teraz pierwszym z chłopaków rodzinnych którzy spodziewają się zostać ojcem. Jego przyszły synek przyjdzie na świat już nie długo. Ciekawe czy się tatuś cieszy i czy planuje się oświadczyć dziewczynie. -Tak ciesze się dlatego że każdy myślał że jestem jakiś pojebany a tu kurde bd mieć dziecko i niech się srają , tak zamierzam się spytać o rękę po urodzeniu dziecka. Czyli mam rozumieć że np, jak Oriana poroni i nie bdz dziecka to się jej nie oświadczy ? haha! Mam nadzieje że Triana (łączone imię) nie rozejdą się za szybko choć wątpię w końcu Tobi wybrał drogę podążającą w innych ludzi , a nie z rodzin. Czyli dziecko w drodze , ślub niedługo. To się nazywa postawić i być gotowym na dorosłość. Bierzcie z niego przykład , tylko nie bądźcie informatykami numer dwa ! :]