Parę dni temu. Na czacie rodziny T i C jak zwykle do rozmowy przyłączył się Tolek Vogiel. Jego pierwszą oznaką była smutna buźka. Wszystkich zamurowało , że Tolek ma uczucia , że potrafi być smutny. Spytali się co się mu stało że sprawiło to smutek na jego twarzy , no może bynajmniej na twarzy na czacie. On odpowiedział prosto i bez owijania w bawełnę -
Chyba będę ojcem. Ta wypowiedź zaszokowała wszystkich ale przecież wiedzieli że prędzej czy później to się tym skończy. Muffin od razu napisał swoje kazanie typu '' tak to jest jak się robi to przed ślubem '' , choć sam już zerwał tą przysięgę. Wracając do Tolka , widać że nie jest on zadowolony z wiadomości że możliwe że za kilka dni zostanie on przyznany do roboty nad przewijaniem dziecka lub płaceniem alimentów. Ale czy na prawdę jego panna jest w ciąży ? Spytaliśmy się Tolka o więcej informacji -
Tak , jest to potwierdzone. Ale nie chce o tym rozmawiać. Czyli to prawda , aż ciekawość zżera czy sobie poradzi i w ogóle kto jest matką. Czyżby jakaś tirówa ? a może dziewczyna która w końcu go doprowadzi do pionu? Tak więc , nasz przyszły tatuś może się spodziewać syna! Jezu ile tych chłopców się rodzi na tym świecie. Pewnie Aksel , kumpel Tolka będzie zazdrościć , albo już zazdrości.
