Kilka dni temu , a dokładnie w walentynki Tuptuś Cyrus przeżył prawdziwy szok. Dowiedział się że nie jest ojcem córki Perły (Alison). Dlaczego tak wyszło ? Z pewnością sama dziewczyna o tym nie wiedziała. Zrobiła test i wszystko się wyjaśniło. Prawdziwym ojcem jest były chłopak Perły , który wyjechał do Stanów. Przypuszczam że gdy się o tym dowie wróci do Polski by zobaczyć dziecko. Mimo to współczuje Tuptusiowi , za wysłuchiwanie zbędnych komentarzy że mała nie jest od niego bo ma zero podobieństwa. Zadaliśmy kilka pytań Tuptusiowi co myśli o tej całej sprawie. - Jak się czujesz z tą całą sytuacją ? T- Jest mi naprawdę źle. Mimo że specjalnie nie przyłożyłem się do wychowywania małej to i tak czuje się jakby całe życie się rozwaliło. Bynajmniej moje. Widać że Tuptuś jest w rozsypce po tym przecudnym prezencie walentynkowym. Oczywiście wierzę że już nigdy taka sytuacja w rodzinach się nie zdarzy i nikt nie przywiąże się do obcego dziecka myśląc że jest ono jego.
* Mam nadzieje że to ostatni post o Tuptusiu i dziecku
* Następny post w postaci walentynkowej już wkrótce .
